Futbolowi wielbiciele ze zniecierpliwieniem oczekiwali finałowego starcia, które miało zostać rozegrane w niedzielny wieczór. Z całą pewnością skończone niedawno mistrzostwa w Katarze były doskonałe pod wieloma względami. Mieliśmy okazję oglądać wiele widowiskowych interwencji bramkarzy oraz pasjonujących pojedynków i fenomenalnych goli. Możemy nawet stwierdzić, iż piłkarscy wielbiciele w naszym kraju mogli być uradowani. Drużyna Polski bowiem po 36 latach dała radę awansować z grupowych rozgrywek na światowych mistrzostwach, co można bez najmniejszych wątpliwości określić pewnego rodzaju osiągnięciem. Nie chcemy się jednak skupiać na kłopotach polskiej piłki nożnej. Teraz dużo bardziej kluczowe jest to, by zaprezentować jak niezwykłym wydarzeniem było spotkanie finałowe światowych mistrzostw, które rozgrywane były w Katarze. Rywalizowały ze sobą: broniąca tytułu mistrzów świata drużyna Francji oraz narodowa kadra Argentyny.
Najwybitniejszą gwiazdą reprezentacji narodowej Argentyny jest Lionel Messi, który przez wielu uważany jest za najlepszego piłkarza w historii tej dyscypliny. Za najwybitniejszego w reprezentacji Francji uznaje się Mbappe, który wielokrotnie już pokazał na tych mistrzostwach, iż mimo młodego wieku, czeka go jeszcze bardzo dużo triumfów. Finałowe starcie doskonale zaczęło się dla reprezentacji Argentyny, która po pierwszej części prowadziła wynikiem dwa do zera, po bramkach Angela Di Marii oraz Leo Messiego. Jednak przebieg tego meczu był delikatnie szokujący, ponieważ piłkarze narodowej kadry Francji totalnie nie byli w stanie odnaleźć się na murawie. Dopiero w drugiej połowie wystartowali do kontry i to przyniosło efekty. Dwie bramki w ciągu dwóch minut strzelił Kylian Mbappe, doprowadzając tym sposobem do dodatkowego czasu gry. W dogrywce na prowadzenie ponownie wysunęła się Argentyna i gdy mogło wydawać się, iż jest już po finale, do akcji znowu wkroczył Kylian Mbappe. Arbiter zarządził rzut karny, a zawodnik Francji zmienił go na bramkę. Mecz zakończył się rezultatem 3 do 3. Na kibiców piłkarskich zgromadzonych na trybunach czekały więc karne. W rzutach karnych lepsza okazała się kadra Argentyny. Takim sposobem Messi skompletował wszystkie puchary, jakie mógł zdobyć w trakcie kariery piłkarskiej. Narodowa reprezentacja Francji zajmuje drugą lokatę, jednak z Mbappe w swoich szeregach z całą pewnością za 4 lata znowu będzie rywalizować o to trofeum.